Metropolita Józef Welamin Rutski
Syn Feliksa Welamina i Bogumiły z Korsaków, którzy od swoich dóbr Ruta przyjęli nazwisko Rutscy. Rodzice byli wyznania kalwińskiego, lecz Rutski został ochrzczony w obrządku prawosławnym.
Rutski najpierw wychowywał się w domu, następnie uczył się w szkole kalwińskiej w Nieświeżu a potem w Wilnie. Przez pewien czas przebywał na książęcych dworach Zasławskich i Ostrogskich. W roku 1590 wyjechał na studia do Pragi; zbliżył się tam do jezuitów i w 1592 złożył na ręce rektora kolegium jezuickiego T. Kristanensa wyznanie wiary rzymskokatolickiej. Dalsze studia odbywał w Wurzburgu, skąd w roku 1596 udał się do Rzymu, gdzie po ukończeniu nauki w kolegium greckim przyjął na życzenie papieża Klemensa VIII obrządek wschodni. W 1603 roku wrócił do kraju i zgłosił się w Wilnie do metropolity unickiego Hipacego Pocieja z prośbą o przyjęcie do metropolii kijowskiej i udzielenie święceń kapłańskich. W Wilnie przystąpił do pracy nad umacnianiem unii; założył męską szkołę dla chłopców, którą utrzymywał własnym kosztem. Czynił ponadto starania, bezskuteczne, aby osadzić w rodzinnych dobrach karmelitów bosych i utworzyć z nich gałąź w obrządku wschodnim.
W 1605 roku został mianowany przez Pocieja rektorem seminarium przy unickim monasterze Św. Trójcy w Wilnie.
W roku 1606 Rutski został wysłany przez Pocieja do Rzymu w celu złożenia w jego imieniu wizyty "ad limina". W Stolicy Apostolskiej oprócz sprawozdania ze stanu metropolii przedstawił Rutski swój własny projekt reformy zakonów : wschodnich (Discursus Rutheni cuiusdam de corrigendo regimine in ritu Graeco...). Po powrocie wstąpił 6, bądź 7, IX 1607 do monasteru Św. Trójcy przyjmując imię zakonne Józef. Pierwszego stycznia 1608 złożył śluby zakonne i zaraz potem: otrzymał święcenia kapłańskie.
Własnym sumptem Rutski odnowił i poszerzył: klasztor Św. Trójcy, wprowadził w nim studium teologii i regulamin na wzór zakonów łacińskich. Dla potrzeb uczniów (było ich wkrótce 50) opracował Rutski w tym czasie Theses, to jest pewne przełożenie z nauki o sakramentach cerkiewnych. Podręcznik ten był później używany także w innych szkołach bazyliańskich. Dnia 21 VII 1608 został Rutski mianowany przez Pocieja wikariuszem generalnym i namiestnikiem w Wielkim Księstwie Litewskim. Nominacja ta spotkała się ze sprzeciwem części duchowieństwa, obawiającego się ograniczenia swoich uprawnień i wrogiego reformatorskim działaniom Rutskiego. Opozycji tej przewodził Samuel Sienczyłło, archimandryta monasteru Św. Trójcy, i Bartłomiej Żaszkowski, protopop kościołów unickich w Wilnie. Pozwanie Sienczyłły przez Rutskiego przed sąd biskupi zaostrzyło konflikt i pod koniec 1608 roku doszło do wypowiedzenia posłuszeństwa metropolicie przez duchowieństwo wileńskie, które zapowiedziało poddanie się patriarsze prawosławnemu. W 1609 r. Pociej usunął z archimandrii Sienczyłłę i powierzył tę godność Rutskiemu jako archimandryta podjął, wspierany przez Jozafata Kuncewicza, reformę życia zakonnego w klasztorze wileńskim. W czerwcu 1611 Pociej udzielił Rutskiemu sakry biskupiej z tytułem biskupa halickiego i uzyskał dlań u Zygmunta III nominację (18 XI) na koadiutora z prawem następstwa.
Rutski starał się umocnić stanowisko Kościoła unickiego zagrożonego wzmożonym naciskiem ze strony reaktywującego się prawosławia oraz wpływami Kościoła łacińskiego. Zgodnie z nakreślonym w roku 1605 programem przystąpił do reformy duchowieństwa, przede wszystkim zakonnego, które miało spełnić zasadniczą rolę w budowanym Kościele. Oprócz rozpoczęcia reformy bazylianów podjął wówczas realizację swego programu oświatowego, poczynając od rozbudowy szkół niższych i zapewnienia im nauczycieli. W marcu 1613 uzyskał od Zygmunta III przywilej na zakładanie przy klasztorach bazyliańskich szkół unickich, które miały posiadać takie same prawa jak szkoły łacińskie. Zaraz po śmierci Pocieja król mianował Rutskiego (8 VIII 1613) metropolitą i oddał mu wszystkie dobra metropolii kijowskiej wraz z Ławrą Peczerską. Przeciw tej nominacji zaprotestowało prawosławne bractwo wileńskie i archimandryta peczerski Jelisej Pletienicki, który zagarnął należące do metropolitów dobra. Jesienią 1615 roku wybrał się Rutski do Rzymu, aby złożyć homagium papieżowi oraz zdać sprawozdanie ze stanu metropolii. Papież podniósł go wówczas do godności asystenta swego tronu i obdarował Kościół unicki licznymi przywilejami.
Po powrocie kontynuował pracę nad reorganizacją Kościoła. W ramach reformy bazylianów założył dwa monastery: w Żyrowicach i w Byteniu, w którym w roku 1616 roku zorganizował ponadto pierwszy nowicjat powierzając go pieczy jezuitów. Autonomiczne dotychczas klasztory i podległe władzy ordynariuszy zostały teraz, na mocy podjętej z inicjatywy Rutskiego uchwały, połączone w jedną kongregację pod wezwaniem Św. Trójcy. Na jej czele postawiono wybieranego dożywotnio protoarchimandrytę, czyli generała, dodając mu do pomocy czterech konsultorów, także wybieranych dożywotnio. Tak scentralizowany zakon został wyjęty spod władzy biskupów, miał podlegać jedynie metropolicie. Przyjęto wówczas także przygotowane przez Rutskiego nowe konstytucje zakonne, wzorowane na jezuickich. Stopniowo do kongregacji przyłączały się następne monastery. Scentralizowanie i zespolenie zakonu bazyliańskiego z hierarchią uczyniło zeń główną siłę w Kościele unickim. Już w roku l617 ujawnił Rutski dążenie do obsadzania bazylianami wyższych godności kościelnych i biskupstw. Ograniczył też kontemplacyjny charakter zakonu, który zaczął teraz spełniać w szerszym zakresie obowiązki duszpasterskie i oświatowe.
W 1615 roku otrzymał Rutski od Pawła V brewe "Piis et elevatis" obdarzające szkoły unickie tymi samymi przywilejami, jakie przysługiwały szkołom jezuickim. Opierając się na tym przywileju organizował przyklasztorne szkoły niższe, założył też trzecią szkołę teologiczną (Mińsk, 1615). Zabiegał ponadto o możliwość kształcenia alumnów w kolegiach papieskich.
Równocześnie narastał konflikt Rutskiego ze zwolennikami prawosławia. Szczególnie ostro przejawiał się on w Kijowie, gdzie dochodziło do napadów na urzędników metropolity. W roku 1619 nałożył nawet interdykt na Kijów.
Rutski przeciwstawiał się także konkurencji Kościoła rzymskokatolickiego, który dość silnie przyciągał w tym okresie Rusinów. Słał do Rzymu skargi na dyskryminowanie unitów, upominał się o wydanie zakazu przechodzenia z obrządku greckiego na łaciński, odpierał negatywne opinie o unii przekazywane do Rzymu przez duchownych łacińskich.
Na sejmie w 1623 roku, kiedy to prawosławna szlachta i część senatorów wystąpiła z żądaniem zalegalizowania Kościoła prawosławnego, Rutski wszedł do komisji powołanej w celu załagodzenia zatargów między unitami a prawosławnymi; rozeszła się ona bez opracowania uchwały i całą sprawę limitowano. Chyba właśnie z pobytem na tym sejmie wiąże się inicjatywa Rutskiego pozyskania prawosławnych dla unii przez utworzenie osobnego patriarchatu kijowskiego, uznającego zwierzchnictwo papieskie. Dla swego planu zyskał poparcie niektórych senatorów i aprobatę króla. W drugiej połowie 1623 roku zwrócił się do prawosławnego metropolity Joba Boreckiego z propozycją rokowań. Pierwsze kontakty nie były zbyt obiecujące, Rutski uznał jednak za wskazane prowadzić rozmowy. Dwudziestego stycznia 1624 odbył naradę z biskupami unickimi w Nowogródku. W jej wyniku wysłano do Kijowa dwóch zakonników z odpowiednią instrukcją, usiłowano także nawiązać kontakt z prawosławnym bractwem Św. Ducha w Wilnie, będącym ważnym ośrodkiem prawosławia. Obie inicjatywy zakończyły się niepowodzeniem. Borecki wyraźnie obawiał się kontaktów z unitami; mówiono o jego zamiarze szukania opieki w Moskwie, rzekomo z obawy przed prześladowaniami po zabójstwie arcybiskupa Połockiego Jozafata Kuncewicza. Rutski trwał jednak przy swoim projekcie i w roku 1624 przekazał do Rzymu szczegółową relację ze swych rozmów z prawosławnymi oraz postulował utworzenie w Rzeczpospolitej patriarchatu. Równocześnie zwrócił się o pozwolenie odbywania regularnych synodów prowincjonalnych. Projekt Rutskiego był przedmiotem debat różnych komisji, lecz stanowisko zajęte przez Stolicę Apostolską (bezwarunkowe przystąpienie prawosławnych do unii) nie otwierało nadziei na porozumienie. W 1625 roku nuncjusz Lancellotti uznał, że rozmów zjednoczeniowych nie należy prowadzić. Otrzymane przez ego brewe papieskie z 12 III 1625 nadające mu prawo zwoływania co cztery lata synodu prowincjonalnego posłużyło królowi jako upoważnienie do zwołania na 6 IX 1626 w Kobryniu synodu dla obu Kościołów wschodnich. Synod ten został jednak zbojkotowany przez prawosławnych i odbył swoje obrady jako pierwszy prowincjonalny synod unicki. Radzono na nim głównie nad wychowaniem i kształceniem młodzieży unickiej, przyjęto uchwały wzmacniające dyscyplinę kościelną. Uchwały synodu wysłano do Rzymu do zatwierdzenia (papież Urban VIII brewem z 6 XII 1629 zatwierdził jedynie ich część, usuwając te, które uznano za sprzeczne z obowiązującymi przepisami).
W roku 1636 po raz kolejny zaangażował się w projekt porozumienia z prawosławnymi (inspirowany tym razem przez Adama Sanguszkę) i wyraził wobec króla gotowość odbycia wspólnego synodu, do którego jednak nie doszło z powodu sprzeciwu Stolicy Apostolskiej.
Dążąc do centralizacji władzy i wzmocnienia pozycji metropolity w Kościele unickim starał się zapewnić sobie decydującą rolę przy obsadzaniu biskupstw i powoływaniu sufraganów. Z reguły uzyskiwał Rutski nominację królewską dla proponowanych przez siebie kandydatów na biskupów, których czynności starał się kontrolować. Koadiutorem Rutskiego był (od roku 1626) Rafał Korsak, mianowany biskupem halickim gdy w roku 1633 biskupstwo halickie przejął Kościół prawosławny, Rutski przeniósł Korsaka na stolicę w Pińsku. W latach 1627-30 trzymał Rutski z nadania królewskiego biskupstwo chełmskie, które następnie przekazał Metodemu Terleckiemu. Dnia 14 III 1635 uzyskał Rutski od Władysława IV przywilej zapewniający, iż król będzie nadawał nominacje na biskupstwa, archimandrie i inne prałatury "tylko zakonnikom zasłużonym w jedności reguły św. Bazylego będącym" i zaproponowanym przez Rutskiego. Zabiegał o to od dawna pragnąc, aby biskupstwa dostawały się ludziom odpowiednio wykształconym i przygotowanym. W opracowanych w tym czasie przepisach dla biskupów (Regulae episcoporum) bardzo silnie podkreślał Rutski związek biskupa z zakonem i zarazem określał zależność zakonu od metropolity. Regulae episcoporum, w przeciwieństwie do przepisów dla zakonów, stanowią wynik samodzielnych ustaleń Rutskiego. Przekazane Kościołowi dopiero w 1637 roku, były zarazem zamknięciem reformatorskiej działalności Rutskiego. Przyniosła ona obok przekształcenia bazylianów i wzmocnienia hierarchii, podniesienie poziomu wykształcenia duchowieństwa, także pewną latynizację liturgii form pobożności (wprowadzenie odpustów, wystarał się o odpusty dla nawiedzanych cudowny obraz Matki Boskiej żyrowickiej) i dyscypliny kościelnej (złagodzenie postów). Rutski rzadko przebywał w nowogródzkiej czy wileńskiej rezydencji. Osobiście bowiem wizytował swoją olbrzymią diecezję (pomagał mu później Korsak), często także składał wizyty odległym mu biskupom, jeździł do Warszawy. Podróże te kontynuował do końca życia, mimo iż z wiekiem sprawiały mu duże trudności. Od roku 1623 miał Rutski porażony lewy bok, cierpiał na kamienie żółciowe. W styczniu 1637 choroba zatrzymała go w klasztorze w Dermaniu; 28 stycznia zredagował testament (Testamentum sive protestatio servi Dei... in ultima infirmitate facta..., K 1637). Wkrótce, 5 II 1637, zmarł. Ciało jego pozostało do wiosny w Dermaniu, skąd zastało uroczyście przewiezione do Wilna i pochowane w kościele Św. Trójcy. Grób jego stał się obiektem kultu. W roku 1655, kiedy wojska moskiewskie zajęły Wilno, wywieziono zwłoki Rutskiego wraz z ciałem moskiewskiego patriarchy Ignacego w nieznane nam miejsce. W roku 1937 Kościół unicki w Rzeczypospolitej podjął uchwałę o przygotowaniach do procesu beatyfikacyjnego Rutskiego.
Materiał pochodzi z serwisu Zakonu Świętego Bazylego Wielkiego, www.bazylianie.pl
|