św. Jozafat Kuncewicz Jan (Iwan) Kuncewicz (ok. 1580 – 1623) urodził się w rodzinie mieszczańskiej we Włodzimierzu Wołyńskim. Ojciec-kupiec wysłał go na naukę zawodu kupieckiego do Wilna. W Wilnie młody Kuncewicz związał się z nieliczną wspólnotą unicką, grupującą się wokół przyklasztornej cerkwi św. Trójcy. W roku 1604 wstąpił do niemal całkowicie opustoszałego monasteru św. Trójcy. Śluby zakonne złożył na ręce rezydującego w Wilnie unickiego metropolity kijowskiego Hipacego Pocieja, przyjmując imię Jozafat. Niebawem wyświęcony został na diakona, a w r. 1608 – na kapłana. Przykład zakonnej ascezy młodego mnicha i jego gorliwość modlitewna i kaznodziejska przyciągały do unickiej parafii nowych wiernych, zaś domonasteru nowych kandydatów na mnichów, z których najwybitniejszym był niewątpliwie Jan (w zakonie Józef) Welamin Rutski (1574-1637), późniejszy archimandryta monasteru wileńskiego (od 1609 r.) i następca Hipacego Pocieja na stolicy metropolitalnej (od 1613 r.). Po objęciu przez Rutskiego metropolii kijowskiej, Kuncewicz został archimandrytą monasteru św. Trójcy. Współdziałając z Rutskim na polu reformy i odnowy unickiego życia zakonnego, przyczynił się m.in. do powstania nowicjatu w Byteniu k. Słonimia oraz monasteru w Żyrowicach, późniejszego głównego sanktuarium unitów w Wielkim Księstwie Litewskim. Działalność ta umożliwiła stworzenie Kongregacji św. Trójcy – zalążka zakonu bazyliańskiego. W roku 1617 został biskupem-koadiutorem arcybiskupa połockiego z prawem następstwa, zaś w roku następnym – arcybiskupem połockim. Na tym stanowisku wsławił się gorliwością w umacnianiu Unii na terenie diecezji, licznymi wizytacjami, reorganizacją duchowieństwa i życia religijnego wiernych. Wydał m.in. słynny Katechizm i Reguły dla kapłanów. Był także autorem utworów o tematyce ascetycznej i apologetycznej – zwłaszcza poświęconych obronie Unii. Ustanowienie w roku 1620 przez patriarchę Jerozolimy Teofanesa hierarchii prawosławnej („dyzunickiej”) w Rzeczypospolitej – hierarchii konkurencyjnej wobec episkopatu unickiego, który był wówczas jedynym episkopatem w Kościele ruskim metropolii kijowskiej – spowodowało wzrost napięcia między zwolennikami i przeciwnikami Unii. Nowy „dyzunicki” arcybiskup połocki zwalczał abpa Jozafata Kuncewicza za pomocą utworów polemicznych, powodując rozognienie nastrojów i rozognienie konfliktu religijnego. W wyniku eskalacji tego konfliktu arcybiskup Jozafat został 12 listopada 1623 r. zamordowany w Witebsku. Wszyscy (poza jednym) skazani na śmierć jego zabójcy przyjęli przed egzekucją Unię. To samo kilka lat potem uczynił moralny współsprawca jego śmierci, arcybiskup Melecjusz. Męczeństwo abpa Jozafat wzmocniło bardzo Kościół unicki. Już w 1643 r. połocki hierarcha został beatyfikowany. Kanonizacja nastąpiła w 1867 r. Nie ulegające rozkładowi relikwie św. Jozafata spoczywały pierwotnie w Połocku. Zabrane stamtąd w początkach XVIII w. z obawy przed Rosjanami, trafiły w końcu do Białej na Podlasiu, gdzie spoczęły w miejscowej cerkwi bazyliańskiej. Kult świętego w Białej został zlikwidowany w okresie przygotowań do likwidacji unickiej diecezji chełmskiej, zaś same relikwie zamurowano w r. 1873 w podziemiach cerkwi bialskiej, skąd wydobyto je w roku 1915 i przewieziono do Wiednia. Stamtąd po II wojnie światowej trafiły do Rzymu i po dziś dzień spoczywają w bazylice św. Piotra. Życie i działalność św. Jozafata po dziś dzień budzi kontrowersje. Przeciwnicy świętego przypisują jego sukcesy w skłanianiu wiernych do przyjęcia Unii zastosowaniu siły i przymusu administracyjnego. Sądy te wynikają w dużej mierze z braku zrozumienia faktu, iż św. Jozafat był typem wschodniego mnicha-ascety, na którego ogromny wpływ wywarł hezychazm w osobach takich jego przedstawicieli, jak św. Symeon Nowy Teolog czy św. Nil Sorski. Jego wschodnia asceza i wierność rodzimej tradycji przyciągały ludzi, widzących w nim urzeczywistnienie ideału ruskiego mnicha. Z drugiej strony św. Jozafat, który znał tylko język ruski i polszczyznę, nie czerpał swych argumentów za Unią z dzieł teologów łacińskich, lecz ze źródeł rodzimych, jak cerkiewne księgi liturgiczne (które znał na pamięć) czy kroniki ruskie. Z nich właśnie dowodził, że jedność z Rzymem nie jest dla Kościoła ruskiego innowacją, lecz powrotem do źródeł. Połączenie ascezy mniszej, gorliwości w sprawowaniu Liturgii i kaznodziejstwie z argumentacją wziętą z rodzimych źródeł – oto co spowodowało, iż św. Jozafat nazwany został jeszcze za życia przez swych przeciwników „duszochwatem” – „tym, który chwyta dusze”. Autor: diakon Piotr Siwicki, źródło: www.grekat.stalwol.pl |
|
Ostatnia aktualizacja ( Monday, 03 February 2020 ) |
< Poprzedni | Następny > |
---|